20 września 2014r. „Gawra”,
”Szatra” i „Zielone Iskierki” rozpoczęły wspólny biwak w naszej harcówce. Pierwszym
etapem naszej wspólnej pracy było przekazanie zuchów – do naszej drużyny
dołączyła Iza, Ola i Iza, są one w zastępie „Kasztanowce”, który prowadzi dh.
Emilia.
Następnie rozpaliłyśmy nasz
wspólny kominek, na którym każdy z zastępów otrzymał zaszyfrowany list z
zadaniami do wykonania : „Olszyny” miały ułożyć komediowe wiadomości, trzymając
się za kolana o historii naszej patronki – Danuty Siedzikówny, „Koniczyny” miały
przedstawić kalambury bez słów o piosence naszej drużyny – „Wiklinie”,
„Kasztanowce” trzymając się z drugą osobą za palce miały przeprowadzić zagadkowy
teleturniej z najważniejszymi informacjami o Gawrze, natomiast kadra miała
wymyślić piosenkę o życiu naszej drużyny, z zawiązanymi oczami.
Przyszedł czas na apel, na którym poznałyśmy kadrę i składy zastępów na ten rok.
Potem szybko
przebrałyśmy się i zaczęłyśmy grać w „Dixit”, a nasza drużynowa przygotowała
nam herbatkę.
Czas mijał nam bardzo szybko, podczas dobrej zabawy, aż nadszedł czas na obiad – dziś pierogi i barszczyk. Później zwartym krokiem poszłyśmy na boisko, gdzie rozgrywał się mecz Niepołomni kontra KPH, przebiegał on w bardzo miłej atmosferze, a my podjadając pierogi super się bawiłyśmy.
W drodze do
harcówki wybrałyśmy się na szybkie zakupy i zaczęły się zajęcia Asi, na których
miałyśmy znaleźć karteczki, ułożyć z nich zdania i z wybranych słów
zaprezentować scenki.
Przyszedł
czas na małą niespodziankę dla dh. Weroniki, która miała urodziny 25 września.
Nagle w harcówce rozbrzmiało głośne „Sto lat, sto lat” i pojawiła się dh.
Klaudia z tortem. Weri zdmuchnęła świeczki, pomyślała życzenie i zaczęłyśmy
zajadanie tortu.
Dopiłyśmy herbatę, zagrałyśmy w „Mafię” i przebrałyśmy się w
mundury, ponieważ rozpoczęło się Święto Szczepu. Najpierw apel, następnie
kominek, na którym przedstawiałyśmy nasze drużyny – my przygotowałyśmy
przedstawienie cieni. Po zakończeniu kominka chętni pojechali na mszę polową,
do Puszczy Niepołomickiej. Tak zakończyłyśmy pierwszy dzień naszego harcowania.

Kolejny
dzień zaczęłyśmy od pysznego śniadanka, a następnie rozpoczęły się zadania Oli,
na których udało nam się stworzyć bardzo fajny filmik, grałyśmy też w różne gry
słowne np. kłóciłyśmy się jedynie zadając pytania. Potem inicjatywę przejęła
Weronika i poprowadziła zajęcia, na których jadłyśmy ciasteczka na czas. Było naprawdę
super, w małej przerwie udałyśmy się na halę widowiskową liceum, gdzie nasza
przyboczna – Klaudia grała mecz, więc zrobiłyśmy jej bardzo miłą niespodziankę,
niestety czas leciał bardzo szybko i musiałyśmy już wracać, bo już dh. Gabrysia
czekała aby poprowadzić kolejne zajęcia, w czasie których zadałyśmy sobie
pytanie dlaczego zostałyśmy harcerkami, były to zajęcia plastyczne, dużo rysowałyśmy
i malowałyśmy. Zrobiłyśmy się trochę głodne, więc przyszedł czas na obiad- dziś
tortilla. Na koniec biwaku poszłyśmy na próbę i mszę harcerską.
Już nie
mogę doczekać się kolejnej wspólnej akcji, mam nadzieję że Wy też! High five! J